Autor |
Wiadomość |
Axevius |
Wysłany: Pią 17:06, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
aktualnie Axevius Immor Atropos |
|
|
Gelare |
Wysłany: Pią 15:06, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zgadzam się z przedmówcą.
Przesłuchałem ten teledysk Axevius, Graham albo Fergan. Którego imienia mam używać ? |
|
|
Axevius |
Wysłany: Czw 23:45, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nenka ma racje Często odnosze wrażenie że po drugiej stronie pisze ze mną nie moja dobra przyjaciółka a ktoś inny. |
|
|
Nenneu |
Wysłany: Czw 21:57, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Gadugadu to inny świat, moi państwo, a przede wszystkim często nieprawdziwy obraz drugiej persony... z jakże wielona osobami można gadugadać, ale gadać? |
|
|
Greiwell |
Wysłany: Czw 21:41, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Hehe.Ja mam może 3.Ale reszta bleeeeee.Ja rozmawiam z nimi na gadu ale w realu to niezbyt.Wogóle na gadu jest inaczej xD |
|
|
Axevius |
Wysłany: Czw 21:39, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
A ja rozmawiam nawet jeśli mi sie nie podoba Może to jest skutkiem tego że w klasie nie mam ani jedej xD |
|
|
Greiwell |
Wysłany: Czw 21:35, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja się odzywam.Ale baardzo rzadko.No chyba że jakaś mi się podoba |
|
|
Axevius |
Wysłany: Czw 21:33, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
nie odzywać się do dziewczyn? NIe wytrzymał bym |
|
|
Greiwell |
Wysłany: Czw 20:00, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Z kolegami mam spoko kontakt,a do dziewczyn to się zbytnio nawet nie odzywam.Chodze po szkole w grupie i ciągle z kimś rozmawiam i nie jest to wymuszone. |
|
|
Axevius |
Wysłany: Czw 18:25, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Teraz to sie tylko kłuce z gościami z mojej klasy Ale w gimie było inaczej, byłem wiceprzewodniczącym klasy, wszyscy byliśmy przyjaciółmi a nie tylko kolegai, najbardziej zgrana klasa jaką widziałem i do tego moja xD Ogólnie wiecie takie wspólne wypady, gadka o wszystkim |
|
|
Gelare |
Wysłany: Czw 17:01, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Te słowa idealnie do mnie pasują:
siedzisz pod klasą, niby możesz porozmawiać, ale inni Cię nie zagadują, a gdy ty kogoś zagadujesz, jest to wymuszone (chyba że na szkolne tematy)... |
|
|
Nenneu |
Wysłany: Czw 16:21, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Fajny podczas bójki? Ekhem...
No i trzebaby jescze zdefiniować 'fajny'. Bo to słowo praktycznie nie wnosi żadnych informacji.
Nieśmiałość, nieśmiałość... A ja mam takie pytanie. Jakie macie relacje z kolegami / koleżankami z klasy, w szkole? Czy jest tak, że możecie sobie normalnie pogadać, inni Was zagadują, na przerwach łazicie po korytarzach z jakąś grupką? Czy może: siedzisz pod klasą, niby możesz porozmawiać, ale inni Cię nie zagadują, a gdy ty kogoś zagadujesz, jest to wymuszone (chyba że na szkolne tematy)...
Próbuję rozgryźć, jak to jest, że już w którejś (tseciej dokładnie, no i psedskole) szkole nie mogę się odnaleźć wśród ludzi. Angażować się w sprawy szkoły? Jak? Gazetka klasowa, życie klasy, zycie szkoły, gazetka szkolna? Bo co innego można samemu zmienić? Tylko siebie...
...No więc jak macie? |
|
|
Greiwell |
Wysłany: Czw 1:19, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja myśle że jestem fajny gdy gram w noge,w coś na kompie albo się z kimś bije.A tak to też jestem nieśmiały |
|
|
Axevius |
|
|
Nenneu |
Wysłany: Pon 0:56, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
*Zakłada okulary, które niby powinna nosić.* xD Gwarantuję Ci, Graham, że nie zagadał byś do każdej
Sham, też zazdroszczę tej Twojej przyjaciółce. A jaki był dalszy ciąg tej historii? |
|
|