Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shameka
Archanioł
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:54, 18 Gru 2007 Temat postu: Pomożecie? |
|
|
Ehh. Mam rozprawkę napisać na temat : "Szczęście jest w tysiącu drobiazgów tworzących mozaikę życia codziennego."
I jakoś nie mogę tego napisać. Co coś zacznę, nie mogę skończyć.
Macie jakieś przemyślenia odnośnie w/w hasła?
Liczę na Was. Mam czas do późnego wieczora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 17:32, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja moge pomóc troche ale nie w tej chwili bo weszłem na chwile z kompa od brata, nie mam neta, za 3 h mam nadzieje mi odblokują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasa/Kliss
Archanioł
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
"Szczęście jest w tysiącu drobiazgów tworzących mozaikę życia codziennego"... Mhm...
Trudne, bardzo trudne. Coż... Ja rozumiem to tak, że bez szczęścia nasze życie jest niepełne, czegoś mu brakuje, i że właśnie z takich małych, wydawać by się mogło mało znaczących, elementow powstaje coś dużego, jakiś obraz czegoś... Więc wniosek z tego taki, że te drobiazgi (szczęście) są niezbędne, bo bez nich nic nie istnieje.
Ech, nie sądzę, bym pomogła, ale w tej chwili nic innego naskrobać nie mogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nenneu
Archanioł
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:09, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to rozumiem tak, że szczęściem jest codzienność, która zadowala nasze wyobrażenia.
(Nie do końca się z tym zgadzam, ale postaram się wyjaśnić to hasło.)
Drogą do szczęścia jest więc mozolne układanie sobie tych kamyczków, by były na odpowiednich miejscach, nie psuły kompozycji... Czasem trzeba któryś przemalować albo wyrzucić. bywa.
Zaraz, ROZPRAWKA?!
Ej, jak można napisać rozprawkę na taki temat?
No to ten... Teza: zgadzasz się, nie zgadzasz się...
Zgadzasz się:
- udowadniasz, że szczęście składa się z wielu aspektów, a nie koniecznie z jednego wielkiego
- udowadniasz, że w życiu codziennym większość ludzi jest szczęśliwych, mimo iż tego nie dostrzegają - "czyli że szczęście to stan tych, którzy nie są nieszczęśliwi"
(masz określone minimum argumentów? bo nie znajdę nic więcej.)
Nie zgadzasz się:
- szczęście może wynikać z jednego, ważnego wydarzenia, niekoniecznie z wielu [szczęście to emocja, a emocje są krótkotrwałe, powstają w wyniku wydarzeń, lecz ponieważ wciąż coś się dzieje, emocje się zmieniają. Na matematyce się cieszysz z piątki, na polskim jesteś znużona...]
- szczęście to coś więcej niż spełnienie oczekiwań - spełnienie ich w najlepszy możliwy sposób, niespodziewany etc.
- szczęście jako emocja nie jest "codzienna" - emocje są nietrwałe
Nie mam pomysłu, senna jestem, dobranoc, może ktoś rozwinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shameka
Archanioł
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:20, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Napisałam. Z pomocą Kliszki.
Temat zamknę, bo już nieaktualny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|