Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 17:40, 07 Lip 2007 Temat postu: Piękno lasu |
|
|
Coś dla was czciciele drzew ; ) :
*dzrwi karczmy otworzyły się i do środka lekkim krokiem wszedł młody elf. Był bardzo wysoki jak na przedstawiciela swojej rasy, mierzył około dwóch metrów, jego długie blond włosy opadały na ramiona ale nie zdołały ukryć szpiczasych uszu, oczy miał zielone, a twarz o pięknych rysach. Podszedł do kontuaru i poprosił szklanke wody. Kiedy karczmarz podał mu napój ten podszedł do jednego ze stolików i wsłóchał się w dźwięk lutni na której przygrywał cicho w kącie jakiś wędrowny bard. Nawet elf wychowany w gęstym cichym lesie czuł się bardo dobrze w tym promieniującym spokojem miejscu. Nagle coś zakłuciło ten błogi spokój, do karczmy wbiegła grupa pijanych krasnoludów i wstrzęłą burde, teraz to jeszcze chwilę temu spokojne miejsce pzypominało pole bitwy, bywalcy knajpy wrzeszczeli, tłukil sie po łbach krzesłami, a w tym całym zamieszaniu znajdowali czas aby aby napić sie jakiegoś trunku. Patrząc na te wszystkie rozszalałe istoty elf postanowił wyjść, odetchnąć, pzrejść sie na przechadzke po spokojnym lesie a właśnie zapadał zmrok. Wstał z krzesła, podniósł oparty o stół łuk i kołczan i zawiesił je na ramienia, wychodząc uniknął uderenia w głowę lecącym przez pomieszczenie kuflem. Wyszedł na ulice miasta, były już puste a w oknach mozna było dostrzec gasnace światła świec. wyszedł przez główna brame i skierował się do lasu, swego prawdziwego domu. Przechadzajac się po leśnych dróżkach dotrzegł w górze parę świecących żółtych oczu. nie przestarszył sie tylko rzekł* witaj Endlo *z wysokiego drzewa bezszelestnie zeskoczyła driada* witaj Nelrilu *odpowiedziała z usmiechem po czym dodała* co cię sprowadza o tej porze do tego miejsca?
-czy nie powienieneś teraz spać w swym kamiennym miejskim domu?
-owszem moja droga przyjaciółko ale potrzebuje troche spokoju a tam go nie znajde. Wole twoje towarzysto niż bandy pijanych krasnoludów
*Driada uśmiechnęła sie i rzekła* -miło że wiesz kim jesteś i gdzie twój do i przyjaciele
*gawędzili jeszcze długi czas aż na horyzoncie zaczęło wschodzić słońce. Pożegnali się po czym Endla wspoczyła na pobliskie drzewo i znikła w gąszczu jego liści. Nerlir ku swemu zdumieniu nie czując zmęczenia postanowił okntynuować swój spacer po lesie. Szedł i podziwiał piękno lasu, te wszystkie śliczne rośliny, drzewa, zwierzeęta i ptaki, a śpiew ich i szum wody ze strumyka były najpiękniejszą muzyką dla jego uszu. Idą przed siebie spotkał wielu przyjaciół, Sośnianego enta - opiekuna drzew, starego druida Yda który zaprosił go na mały posiłek do swej chaty. Druid opowiadał mu historie swego dzieicinsta jak pokochał las i jego mieszkańców. w końcu elf skończył posiłek, podziekował serdecznie Ydowi zamienił z nim jeszcze pare słów i wyszedł z chaty ciesząc się z pzrebywania w lesie. Sierował się w strone małego jeziora zwanego "smocza łuska" ponieważ miało kształt trójkąta. Kiedy dotarł na miejsce usiadł na trawie i przyglądał sie gładkiej tafli jeziora od której odbijało sie słońce a lilie wodne pozostawały nieruchomo, zawiał lekki wietrzyk i spokój znów został zakłócony. Neril wstał i udał sie z powrotem do miasta. wszedł przez północą brame i znowu znalazł się w miejscu gdzie panował gwar i hałas. skierował się do swojej chaty położonej przy murze, wszedł do środka i nagle poczuł zmęczenie, położył sie na posłanie i zasnął mając przed oczami las... ThE EnD
sorry za błędy offica nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gelare
Archanioł
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:09, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co Ty miałeś z polskiego ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 22:39, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
4 Dysleksja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:53, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Coś dla was czciciele drzew ; ) :
*Drzwi karczmy otworzyły się i do środka lekkim krokiem wszedł młody elf. Był bardzo wysoki jak na przedstawiciela swojej rasy, mierzył około dwóch metrów, jego długie blond włosy opadały na ramiona ale nie zdołały ukryć szpiczastych uszu; oczy miał zielone, a twarz o pięknych rysach. Podszedł do kontuaru i poprosił szklankę wody. Kiedy karczmarz podał mu napój ten podszedł do jednego ze stolików i wsłuchał się w dźwięk lutni na której przygrywał cicho w kącie jakiś wędrowny bard. Nawet elf wychowany w gęstym, cichym lesie czuł się bardo dobrze w tym promieniującym spokojem miejscu. Nagle coś zakłóciło ten błogi spokój. Do karczmy wbiegła grupa pijanych krasnoludów i wstrzęła burdę, teraz, to jeszcze chwilę temu spokojne miejsce przypominało pole bitwy. Bywalcy knajpy wrzeszczeli, tłukli sie po łbach krzesłami, a w tym całym zamieszaniu znajdowali czas aby aby napić sie jakiegoś trunku. Patrząc na te wszystkie rozszalałe istoty elf postanowił wyjść, odetchnąć, przejść sie na przechadzkę po spokojnym lesie, a właśnie zapadał zmrok. Wstał z krzesła, podniósł oparty o stół łuk i kołczan, i zawiesił je na ramienia. Wychodząc uniknął uderzenia w głowę lecącym przez pomieszczenie kuflem. Wyszedł na ulice miasta. Były już puste, a w oknach można było dostrzec gasnące światła świec. Wyszedł przez główną bramę i skierował się do lasu - swego prawdziwego domu. Przechadzając się po leśnych dróżkach dostrzegł w górze parę świecących żółtych oczu. Nie przestraszył sie tylko rzekł* Witaj Endlo *z wysokiego drzewa bezszelestnie zeskoczyła driada* Witaj Nelrilu *odpowiedziała z uśmiechem po czym dodała* Co cię sprowadza o tej porze do tego miejsca?
-Czy nie powinieneś teraz spać w swym kamiennym, miejskim domu?
-Owszem moja droga przyjaciółko ale potrzebuje trochę spokoju, a tam go nie znajdę. Wole twoje towarzystwo niż bandy pijanych krasnoludów
*Driada uśmiechnęła sie i rzekła*
-Miło, że wiesz kim jesteś i gdzie twój dom i przyjaciele.
*gawędzili jeszcze długi czas, aż na horyzoncie zaczęło wschodzić słońce. Pożegnali się po czym Endla wskoczyła na pobliskie drzewo i znikła w gąszczu jego liści. Nerlir ku swemu zdumieniu nie czując zmęczenia postanowił kontynuować swój spacer po lesie. Szedł i podziwiał piękno lasu, wszystkie śliczne rośliny, drzewa, zwierzęta i ptaki, a śpiew ich i szum wody ze strumyka były najpiękniejszą muzyką dla jego uszu. Idąc przed siebie spotkał wielu przyjaciół, Sośnianego Enta - opiekuna drzew, starego druida Yda, który zaprosił go na mały posiłek do swej chaty. Druid opowiadał mu historie swego dzieciństwa, jak pokochał las i jego mieszkańców. W końcu elf skończył posiłek, podziękował serdecznie Ydowi, zamienił z nim jeszcze parę słów i wyszedł z chaty ciesząc się z przebywania w lesie. Skierował się w stronę małego jeziora zwanego "Smocza Łuska", ponieważ miało kształt trójkąta. Kiedy dotarł na miejsce usiadł na trawie i przyglądał sie gładkiej tafli jeziora od której odbijało sie słońce, a lilie wodne pozostawały nieruchomo, zawiał lekki wietrzyk i spokój znów został zakłócony. Neril wstał i udał sie z powrotem do miasta. Wszedł przez północą bramę i znowu znalazł się w miejscu gdzie panował gwar i hałas. Skierował się do swojej chaty położonej przy murze, wszedł do środka i nagle poczuł zmęczenie. Położył sie na posłanie i zasnął mając przed oczami las...
ThE EnD
sorry za błędy offica nie mam
Pozwoliłam sobie poprawić błędy, bo aż raziło w oczy. Może się będzie lepiej czytało...
Według mnie ogólnie fajne, ale bez większego sensu...
Popracuj trochę nad tematyka i będzie dobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 23:55, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
właśnie celem tego opowiadania miał być bez sens. Tematyka bitew jest w moim wykonaniu zbyt drastyczna (zbyt wybujała wyobraźnia). O Miłości pisać nie potrafie Naprawde trudno znaleźć odpowiedni temat. A moze jakiś podżucicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gelare
Archanioł
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:22, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mam do Ciebie prośbę. Jakbyś się baaardzo nudził napisz cos o Golemie Barbarzyńcy imieniem Gelare który dołączył do Bestialskiej Puszczy. Ale jak bedziesz miał czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 14:39, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no nie ma sprawy. Ale w poniedziałek najwcześniej ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gelare
Archanioł
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:39, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedziałem jak będziesz miał czas. Nie spiesz się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shameka
Archanioł
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:49, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ech... ten posta wyżej napisałam ja... jako gość... Nie wiem jak to się stało... Byłam zalogowana... hmm...
Jakiś pomysł? A musisz pisać koniecznie o postaciach ze świata fantasy? Opisz przygodę np. jakiegoś biednego chłopca, który wychowuje się na ulicy i hmm... może ma wielki, nieodkryty talent do... piłki noznej, albo malarstwa, albo śpiewania... no nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:08, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
powiem szczeże ze mi nawet taki pomysł żeby napisać opowiadnaie nie-fantasy przez głowe nie przeleciał Hmmm... moge spróbować ale jak bym to miał na forum umieścić to bym sie ze wstydu spalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shameka
Archanioł
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:57, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oj dawaj...;P Przeciez Cię nie wyśmiejemy! Możemy co najwyżej trochę poprawić i doradzic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gelare
Archanioł
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:26, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Shameka ma rację. Napisz. Przecież nikt Cię nie wyśmieje. A nawet jeżeli to będzie oznaczać że jeszcze nie dorósł do czegoś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirshann
Serafin
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:11, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fergan pisz pisz, bo to dobrze robisz, pisownie się poprawi a jak ktoś będzie sie czepiał to po co są upomnienia?
Po to jesteśmy w klanie żeby być swego rodzaju jednością i siebie wspomagać, zaiste wątpię żeby ktoś sie czepiał na poważnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gelare
Archanioł
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:45, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
I co Fergan napisałeś ? Miałeś czas ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axevius
Archanioł
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 23:37, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
poprawie błędy i prześle, przepraszam za ten poślizg ale miałem troche propblemów z paszportem (dalej mam), i ciagle jeżdże coś załatwiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|